Almaz to wspaniały mały bar, do którego można się udać, zanim wieczorne szaleństwa naprawdę zaczną się na Homo Hill. Za każdym razem, gdy odwiedzam Seul, zawsze najpierw idę do tego baru. Głównie dlatego, że barman jest niesamowicie przyjazny, profesjonalny i miły. Jego angielski jest również bardzo dobry, więc nie ma problemów z komunikacją. Wystrój przypomina zblazowany buduar Vegas Liberace z końca lat 1970-tych, co tylko dodaje mu uroku. Obsługa jest nienaganna, napoje nie są tak drogie, a wnętrze bardzo przytulne. Jedynym minusem jest toaleta, która jest mała i przydałaby się stary, dobry peeling. Ale to piękny bar: wyluzowany, zrelaksowany i bardzo, bardzo przyjazny.

Byłem tu dwa razy i chociaż jest to bardzo stylowy, elegancki i przytulny bar, personel nie był zbyt wciągający. Podczas mojej ostatniej wizyty – ostatniej nocy – większość czasu spędzili na przeglądaniu telefonów komórkowych. Bar wydaje się przyciągać tylko koreańską klientelę, która nie wydaje się zainteresowana rozmową z nie-Koreańczykami. Najlepiej, jeśli pójdziesz tutaj z przyjacielem lub przyjaciółmi.