Singapur od pierwszego wejrzenia

    Singapur od pierwszego wejrzenia

    Azja Południowo-Wschodnia była moim adoptowanym domem przez ostatnie trzy lata, a moim pierwszym punktem wejścia był Singapur

    Było to w połowie 2010 roku, kiedy przybyłem tam po około ośmiu miesiącach podróży po Ameryce Południowej, Australia i Nowa Zelandia, na ostatni etap podróży dookoła świata.

    Rok spędzony w podróży tworzy bogactwo wyjątkowych przeżyć, cennych wspomnień i pierwszych wrażeń, a te, które wyróżniają się na tle innych, nabierają szczególnego znaczenia. Takich momentów w ciągu roku podróży było wiele, a ta pierwsza wizyta w Singapurze okazała się jedną z najtrwalszych, gdyż zasiała pierwsze ziarno mojej fascynacji tym regionem świata.

    Szczerze mówiąc, moje oczekiwania co do tego miejsca nie były zbyt wysokie – jego reputacja jako bogatego, dobrze uregulowanego miasta, w którym nie ma żadnych zapisów dotyczących praw gejów, niezbyt przypadła mi do gustu jako londyńczykowi. Były to szalone megamiasta Ameryki Południowej, które już były głównymi atrakcjami moich podróży – Quito, Lima, Rio, San Paulo, Buenos Aires, Santiago, wszystkie kipiące energią, charakterem i zabawą – zamieszanie kolorów i kontrast. Chociaż lubiłem odwiedzać główne miasta Australii i Azji, (Okland, Sydnej i Melbourne w szczególności) wydawały się w porównaniu z nimi małe i oswojone, i spodziewałem się tego samego po Singapurze.

    Atrakcje w Singapurze

    Trzy dni zwiedzania miasta okazały się bardziej satysfakcjonującym doświadczeniem, niż sobie wyobrażałem.

    Podobał mi się plan urbanistyczny miasta, dzięki czemu jest dostępny i łatwy w nawigacji.

    Podobały mi się różne obszary etniczne, od Little India z labiryntem wąskich uliczek po dzielnicę arabską i tętniące życiem chińskie miasto, w którym znajdują się główne kluby gejowskie w mieście – których nie spodziewałem się znaleźć ani tak głośnych, ani tak jest w nich wielu uroczych i wysportowanych Azjatów!

    Podobała mi się odważna architektura i nowe projekty infrastrukturalne – od nowo wybudowanej (wówczas) Marina Bay Sands po Esplanade Theatre.

    Podobały mi się liczne parki i ogrody w mieście, do których wszystkie były super dostępne dzięki wydajnym sieciom transportu publicznego oraz kilka ambitnych nowych projektów budowlanych, takich jak most Henderson Waves, a ostatnio Gardens by the Bay.

    Najbardziej jednak spodobał mi się Singapur za łagodne wprowadzenie w zupełnie inny świat kultury i tradycji, fuzję Zachodu i Wschodu, która jest widoczna wszędzie – od mieszanej populacji Singapuru, Chińczyków, Malezyjczyków i Hindusów po moje pierwsze samplowanie Azjatyckie jedzenie uliczne, szereg hinduskich, chińskich i buddyjskich świątyń, meczetów i kościołów, a nawet azjatycka obsesja na punkcie zakupów i centrów handlowych.

    Oto niektóre z moich osobistych atrakcji Singapuru:

    • Marina Bay Sands, wraz z ogrodami Sky - za samą śmiałość architektury
    • Esplanada  - za odważne oświadczenie architektoniczne i główną inwestycję w sztukę miejską w Teatry nad Zatoką
    • Hotel Raffles - za rzadką próbkę kolonialnego splendoru. Niedawno odrestaurowany Long Bar i jego charakterystyczny koktajl Singapore Sling pozostały nienaruszone
    • Małe Indie - autentyczną indyjską atmosferę z labiryntem wąskich uliczek, świątyniami hinduistycznymi i kilkoma wspaniałymi indyjskimi restauracjami.
    • Orchard Road - za wszystkie światowej klasy zakupy, jakich kiedykolwiek będziesz potrzebować... lub nosić.
    • Muzeum Cywilizacji Azjatyckich - ze względu na szeroką i zintegrowaną perspektywę kultur i tradycji panazjatyckich - jest doskonałym wprowadzeniem do kulturowych cudów Azji.
    • Clarke Quay – na spacer nad rzeką, z różnorodnymi kawiarniami i restauracjami.
    • Most fal Hendersona, kolejne śmiałe oświadczenie architektoniczne, a także praktyczne, łączy Mount Faber Park z Telok Blangah Hill Park, jako część 10-kilometrowej zielonej, otwartej przestrzeni Southern Ridges.

    Ta pierwsza podróż do Singapuru wzbudziła we mnie pragnienie i chęć dowiedzenia się więcej o Azji i zapoczątkowała dla mnie zupełnie nową podróż życiową. Oprócz ekscytacji związanej z wejściem do nowej, odmiennej kultury, towarzyszyła mu także znajoma łatwość przebywania w mieście inspirowanym Zachodem. Przy całym zamieszaniu i ekscytacji związanym z przebywaniem w tak dynamicznej i szybko rozwijającej się azjatyckiej metropolii, stworzyło to odurzającą i uzależniającą mieszankę.

    Dołącz Travel Gay Newsletter

    Więcej gejowskich wiadomości, wywiadów i funkcji

    Najlepsze wycieczki w Singapurze

    Przeglądaj wybrane wycieczki po Singapurze oferowane przez naszych partnerów z możliwością bezpłatnego anulowania na 24 godziny przed rozpoczęciem wycieczki.

    Kurs najlepsze doświadczenia in Singapur na Twoją podróżZdobądź swój przewodnik